ADN: Dlaczego ART ZOYD zaczęło używać taśm i podkładów?
T Z: Myślę, że dlatego bo chcięliśmy coś zmienić w naszej muzyce, a to jest jedna z dróg.


Thierry Zaboitzeff używa często na koncertach przeróżnych instrumentów perkusyjnych. Jego baldige odejście od zespołuArt Zoyd będzie ogromną stratą.

ADN: Co możesz powiedzieć o waszych doświadczeniach w Rock In Opposition?
T Z: Tak, na początku to było bardzo dobre, ale potem powstało dużo różnic politycznych i muzycznych.

ADN: Coś o twoim albumie?
T Z: "Promethee" jest  trochę różny od ART ZOYD. Użyłem dużo taśm przy jego powstawaniu.

ADN: Czy ATEM jeszcze egzystuje?
T Z: Nie, już nie istnieje.

ADN: Powiedz coś o waszej nowej wytwórni Cryonic.
T Z: Zafundowaliśmy ją razem z UNIVERS ZERO dla produkcji naszych nagrań i mamy nadzieję, że tak będzie się działo.

ADN: Jakie są wasze przyszłe projekty?
T Z: W czerwcu 1984 będziemy występować z baletem Rolanda PETIT w Milanie.


Gerard Hourbette i Thierry Zaboitzeff.

ADN: Co możesz powiedzieć o waszych koncertach?
T Z: To tourne będzie obejmować Austrię, Jugosławię i Włochy. Ludzie w Jugosławi bardzo interesują się naszą muzyką. Lubimy i chcemy grać w Europie Wschodniej. W zeszłym roku graliśmy w Centrum Kultury Francuskiej w Pradze przed 200-oma osobami, a dalszych 400-tu zostało na zewnątrz, bo nie było miejsca.

ADN: Czy macie kontakt z innymi muzykami w kraju?
T Z: Tak, znamy kompozytora, który pisze specjalnie dla nas i myślę, że w przyszłości będziemy grać jego kompozycje.

ADN: Czy macie kontakt z innymi muzykami francuskimi?
T Z: Nie, jesteśmy w całkowitej izolacji.

ADN: Czy zgadzasz się z określeniem waszej muzyki jako nowoczesna muzyka kameralna?
T Z: Tak, po części tak.


Thierry Zaboitzeff na jednym z koncertów w latach 90-tych.

Wywiad przełożył H. Palczewski, ukazał się w "Informatorze" Nr.1 z listopada 1988 roku.


 "Art Zoyd/J.E.Deane/J.Greinke" kompilacja CD'90, "Marathonnerre" część I i II CD'92 i "Faust" CD'95.